Psi węch – najważniejszy zmysł? Zobacz dlaczego!

Powonienie to najważniejszy psi zmysł. W cyklu życiowym psów węch jest pierwszym zmysłem, który się pojawia oraz ostatnim, który zanika. Psy wyczuwają znikome ilości substancji zapachowych ludzi i zwierząt, potrafią je rozróżnić od innych i oszacować kierunek przemieszczania się danego osobnika. Są w stanie odróżnić po zapachu potu poszczególne osobniki tego samego gatunku, nawet jeśli osobniki te są bliźniakami. Skąd takie umiejętności u naszych czworonogów?

Od pierwszych chwil życia u psów aktywna jest pamięć węchowa. Oznacza to, że nasze czworonogi pamiętają miejsca, przedmioty i ludzi właśnie po zapachu. Dzięki temu możliwe jest kojarzenie bodźców zapachowych i nauka ich rozpoznawania.

Psy są w stanie odróżnić od siebie właściwie każdy zapach. Umożliwia im to budowa anatomiczna nosa, liczne komórki węchowe (owczarek niemiecki ma ich aż 220 milionów!) i wyspecjalizowane struktury nosowe, takie jak organ lemieszowo-nosowy służący do wykrywania feromonów.

Wszystko to sprawia, że psiaki tak dobrze sprawdzają się w wielu dziedzinach. Są szkolone do poszukiwania ludzi zaginionych lub ofiar kataklizmu. Ich umiejętności węchowe sprawiają, że są niezastąpione podczas akcji ratowniczych w górach – jeden pies pobieżnie przeszukuje 1 hektar pola lawinowego w 30 minut, szczegółowo w 2  godziny. Dla porównania ten sam teren 20 ratowników sprawdza pobieżnie w 4 godziny, a szczegółowo w 20! Podobnie imponujące wyniki uzyskują podczas przeszukiwań gruzowisk. Ponad to, pies może zostać wyspecjalizowany do poszukiwań osób żywnych ignorując tych, którym nie da się już pomóc i odwrotnie.

Przykłady psich osiągnięć można mnożyć godzinami. Jedno jest pewne – psiak, który właśnie leży obok Ciebie ma ogromne możliwości, a za wszystkie odpowiada mały, czarny psi nosek 🙂 Pamiętajmy o tym i zapewniajmy mu trening węchowy: poszukiwanie ukrytych zabawek, smakołyków czy zabawa w chowanego. Dzięki temu nasz psiak będzie miał możliwość zaspokojenia naturalnych instynktów.

Ponad to warto pamiętać, że wysiłek umysłowy jest równie ważny, a często nawet bardziej męczący niż ten fizyczny, więc może być odpowiednią formą wyciszenia psa.