NAZYWAM SIĘ
fredzio
PRZEBYWAM W
Fundacja Psi Azylek
Jestem Fredzio, takie dali mi imię i nawet mi się podoba. Lubię kiedy zabierają mnie na spacery, wtedy czuję się wspaniale. W kojcu jest smutno, zimno i samotnie. Mam chore oczko, ale z tym zdrowym radzę sobie całkiem nieźle. Każdego, kto przychodzi do przytuliska, witam z uśmiechem. Chyba zasługuję na mały prezencik świąteczny? Bardzo się staram.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: