Mam cztery lata. Mieszkam w domu tymczasowym od wiosny. Zostałam znaleziona pod blokiem, bardzo chora, nie miałam siły uciekać. Byłam bardzo chuda i miałam ogromny brzuszek. Wszyscy myśleli, że jestem w ciąży, a ja miałam bardzo powiększony żołądek i silny stan zapalny. Troska i ciepły domek sprawiły, że przybrałam na wadze, jestem piękną koteczką. Mam tylko ciągle przewlekły problem z oddychaniem. Moja opiekunka robi, co może, ale ten stan już chyba zostanie. Bardzo lubię być głaskana, lubię też nieraz bawić się zabawkami maluchów.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności