PSIAK W DOMU

Bieganie z psem i przydatne akcesoria

Wiosna to czas, w którym nie tylko przyroda budzi się do życia, ale i nam przybywa energii do działania. To dobry moment, aby zacząć się ruszać. W związku z poprawą pogody na pewno wielu z Was chętniej wychodzi na spacery ze swoim psim przyjacielem. A może myślicie, żeby intensywniej popracować nad kondycją fizyczną? Ja polecam bieganie z psem!

Każdego roku coraz więcej osób decyduje się na ten rodzaj aktywności. Wiadomo, nasz pies
z pewnością okaże się najlepszym partnerem do wspólnych biegów, ze względu na to, że zawsze chętnie wyjdzie na dwór i nigdy nie odmówi nam wspólnej zabawy. Ale aby ten rodzaj aktywności dawał satysfakcję obu stronom, wymaga odpowiedniego przygotowania i uwzględnienia kilku kwestii.

Bieganie z psem – na co zwrócić uwagę i o czym pamiętać?

  1. Wiek psa ma ogromne znaczenie. Tempo biegu powinno być do niego dostosowane – wiadomo, że młody pies ma w sobie więcej energii niż staruszek.
  2. Kolejną kwestią jest rasa Należy pamiętać, że nie każdy pies dobrze znosi intensywne biegi. Ale istnieją rasy, które są do tego stworzone – np. husky. Znaczenie ma wielkość psiaka – im większy tym ciężej pokonywać mu dłuższe dystanse.
  3. Teren biegu – powinien być dostosowany do naszego przyjaciela. Należy pamiętać, że niektóre rasy lubią „błotko” i przy biegu na podmokłych terenach z pewnością będą chciały zapewnić sobie małe SPA 😊
  4. Intensywność biegu – wyczucie tego punktu przyjdzie z czasem. Jeśli po wybieganiu pies nadal przejawia objawy ADHD oznacza to tyle, że bieg był za mało intensywny lub… za krótki.
  5. Pamiętajmy też o tym, że psy są jak my – ludzie. Narażone są na różne choroby, min. na alergię. Jeśli wasz pupil jest alergikiem – oszczędźcie mu biegania w okresie pylenia.
  6. Dobra karma to podstawa – nasz aktywny pies powinien mieć dostarczoną dobrą karmę
    i odpowiednią ilość wody!
  7. Temperatura – przed bieganiem z przyjacielem należy zwrócić uwagę również na temperaturę na zewnątrz. Podczas upałów warto zabrać ze sobą butelkę z wodą, aby co jakiś czas nasz psiak mógł się napić i unikać wysiłku fizycznego podczas największego nasłonecznienia.
  8. Po każdym spacerze należy wykonać psi przegląd – do życia niestety budzą się kleszcze.

Przejdźmy teraz do kolejnej bardzo istotnej kwestii, jaką jest sprzęt, jaki może nam się przydać, jeśli zdecydujemy się na bieganie z psem. Mieszkając w mieście i biegając po okolicznych terenach, na pewno wolelibyśmy, aby nasz przyjaciel był zabezpieczony smyczą. Dlatego poniżej przedstawimy Wam akcesoria do biegania z psem:

  • Smycz amortyzująca do biegania

Smycz do biegania z psem ma zastosowanie jako lina do ciągnięcia. Jej zaletą jest ochrona zarówno aparatu ruchowego psa jak i człowieka. Należy również wspomnieć o płynności, z jaką się rozciąga, co zapobiega szarpnięciom podczas biegu.

  • Pas do biegania

Pas do biegania z psem jest dostosowany do nas ludzi – idealnie chroni kręgosłup i współgra z naturalnym sposobem poruszania się człowieka, a dodatkowo waży niewiele. Smycz przypinana jest do pasa do ruchomego pierścienia, który przesuwa się wraz ze zmianą kierunku ruchu psa.

  • Uprząż do biegania

Uprząż do biegania jest opracowana w specjalny sposób, który umożliwi naszemu psu zwiększenie zakresu ruchu i uzyskanie maksimum z każdego kroku. Nie uciska nigdzie na drogi oddechowe i idealnie dopasowuje się  do budowy ciała każdego psa.

Jeśli ktoś nie próbował biegów z psem – polecamy! Bieganie z przyjacielem może zostać Waszą nową wspólną pasją. Pamiętajcie, że aby zapobiec nieszczęśliwym następstwom biegania, należy skonsultować się z weterynarzem, który potwierdzi, że kondycja naszego psa nadaje się do wspólnych treningów.

bieganie z psem

Skusicie się na bieganie z psem? Czy ktoś z Was już próbował? Może macie swoje sprawdzone sprzęty?Czekamy na Wasze opinie!

Pokaż wiecej

Maja Jędrzejczak

Absolwentka Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej. Interesuje się nowinkami technologicznymi, w wolnych chwilach zanurza się w książkach. Od dziecka wychowywała się ze zwierzakami i jest ich wielką miłośniczką. Aktualnie właścicielka sznaucerki miniaturki Nutki.

Powiązanie artykuły

jeden komantarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button